Trzyma poziom slasherów z pierwszej połowy lat 80-tych. Przypomina trochę też takie slashery jak Graduation Day czy Aerobicide. Morderca zabija młodych sportowców przy pomocy oszczepu. Do końca nie wiadomo kto nim jest i jak zwykle na końcu mamy niespodziankę. Gore jest niewiele choc sceny z oszczepem są udane. Jest...
więcejKońcówka wręcz zabija swoją serowatością (sposób w jaki główna bohaterka odkrywa, kto jest zabójcą, tłumaczenie się zabójcy, wreszcie pojawienie się go na dachu w błyskawicznym tempie). Do tego w filmie jest trochę golizny, a zabójstwa są całkiem-całkiem (choć ciągle takie same). Film jest głupiutki, ale nie nudzi.
Pomysł świetny: szkoła sportowa, ktoś morduje uczniów przy pomocy włóczni.
niestety, ale pomysł jest chyba jedynym plusem tej produkcji. Po pierwsze, nie wykorzystano możliwości, jakie daje zabójca z włócznia [oczy, uszy, usta... no wiecie, było by mniam, ale jest raczej standardowo].
po drugie, scenariusz jest zły....