"Warcraft: Początek" nie był hitem w USA, choć sprzedał się nienajgorzej na świecie. Od czasu premiery filmu panuje jednak cisza w temacie ewentualnego sequela. Studio Universal wydaje się chwilowo bardziej zainteresowane uniwersum zaludnionym przez mumie i
Toma Cruise'a niż światem orków i magii. Nie znaczy to jednak, że reżyser
Duncan Jones nie ma pomysłu na kontynuację.
Pierwszy film ustanawiał świat i pokazał, jak Durotan pomaga swojemu synowi uciec z umierającej planety, powiedział reżyser.
Moja wizja na trzy filmy jest taka: powinna to być opowieść o tym, jak Thrall spełnia marzenie Durotana o stworzeniu nowej ojczyzny orków. W drugiej części zobaczylibyśmy więc nastoletnie lata syna Durotana. Każdy, kto zna zaplecze świata Warcrafta, wie, że byłaby to opowieść w stylu historii Spartakusa. Doprowadziłbym do końca ten wątek, dodał
Jones.
Jeśli chodzi o ludzką stronę, jestem mniej pewny, co miałoby się wydarzyć. Na pewno pociągnęlibyśmy wątki z pierwszego filmu, pokazali skutki przedstawionych w nim wydarzeń. Na ten rok zapowiedziano premierę nowego filmu
Jonesa, thrillera science-fiction
"Mute", w którym zagrają
Paul Rudd i
Alexander Skarsgard. Chcielibyście, żeby reżyser wrócił do świata
"Warcrafta"?