Każde wcielenie świetne, a jego Robespierre to jest po prostu perła, za którą Oskar powinien być od razu!
Dziś o 6.08 zmarł Wojciech Pszoniak. Aktor miał 78 lat. Informację o śmierci Pszoniaka podał ks. Andrzej Luter
- Bywałem u niego w ostatnich tygodniach, dniach i godzinach życia. Pragnął sakramentów, ale i rozmów. Jedna z nich, na dwa tygodnie przed śmiercią, trwała kilka godzin. Tydzień później kolejne spotkanie,...
brakuje dzisiaj aktorów którzy TAK grają. To uczta dla oka i ucha oglądanie filmów z m.in. Panem Pszoniakiem. To Aktor, który celebruje słowo. Tego już dzisiaj nie ma. Niestety.
jak dla mnie geniusz. Wojciech Pszoniak potrzebuje tylko dobrego scenariusza i wtedy pojawi się magia.
Żeby nie było, że zmyślam: http://wiez.com.pl/2020/10/19/odszedl-wojciech-pszoniak-wielki-artysta-niepowtar zalny-czlowiek/?fbclid=IwAR2Ud0VOoGMcImh-iPyGSvnmozZVbgat56NW8nLvTCunFsd_WJbCAPU f4Ic
jeden z najwybitniejszych polskich aktorów a ocenę ma niższą niż większość aktoró grających w podrzędnych serialikach !Jensen Ackles- ktoś taki w top 100 a dla Pszoniaka nie ma miejsca .... komentarz zbędny.
p.s kapitalna rola wczoraj w przedstawieniu z Fronczewskim.
Pan Pszoniak ma 7,5 a Szyc 8,1,dziwne-Szyc jest cieniutki jak dla mnie.Zmanierowany koleś,a zart z poziomu baru mlecznego.
Napewno zalicza sie do czołówki polskich aktorów. Potrafi stworzyć wspaniałe, jedyne w swoim rodzaju kreacje. Można go tylko podziwiać...